Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
qbanez
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zgorzelec Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:55, 22 Sty 2010 Temat postu: Przestroga - EEZI STARTER do rozkręcania powerball'a |
|
|
Dziś chciałem przestrzec Was przed tym ustrojstwem:
Kupiłem to dla mojej Mamy, która lubi kręcić lecz nie radzi sobie z rozkręceniem rotora do roboczej prędkości. Sznureczki ciągle wkręcała między oś rotoru i wciąż musiałem je wyjmować - a to jak wiadomo pracochłonne, a i można uszkodzić zarówno swoją skórę, jak i powerballa... Wciąż mnie też wołała, abym jej "rozbujał" żeby mogła sobie pokręcić. Pomyślałem więc, że eezi starter to idealne wyjście z sytuacji. Nie czekając długo kupiłem to urządzenie. Jakież było moje zaskoczenie, gdy sam nie potrafiłem rozkręcić tym badziewiem powerballa. Silniczek jest po prostu za słaby i trzeba bardzo się namęczyć, żeby przy pomocy tego czegoś rozbujać rotor. Trzeba naprawdę delikatnie przyłożyć i uważać, aby kula nie zmieniła kierunku, to cholernie męczące i trzeba kilku prób aby się udało. Generalnie nie spełniło to moich oczekiwań ani tym bardziej mojej mamy. Przestrzegam Was przed kupnem tegoż. Już lepiej postarać się i nauczyć się odpalać z kciuka - za darmo, a ile radochy przy tym. No, ale wiem, że istnieją osoby oporne, które za żadne skarby nie potrafią się naumieć odpalać z kciuka - znam takie dwie osoby... Takim ludziom nie polecam eezi startera, bo się jeszcze bardziej zniechęcą. Już lepiej będzie kombinować jakiś inny silniczek i na własną rękę coś skonstruować, lub nauczyć się innych technik rozruchu. Pozdrawiam i dziękuję za uwagę
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
bart
13,5k
Dołączył: 08 Sty 2010
Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 0:01, 23 Sty 2010 Temat postu: Re: Przestroga - EEZI STARTER do rozkręcania powerball'a |
|
|
No to całe szczęście, że tego nie kupiłem. Ja rozpoczynałem pracę z powerballem kusiło mnie, aby zakupić to ustrojstwo. Na szczęście ciągłe używanie sznureczka zmotywowało mnie aby jednak nauczyć się rozkręcać z palca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Langren
12k
Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 0:09, 23 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Ja tam nie popuszczę i będę ćwiczył żeby z palca odpalać. A ten EEZI STARTER jak na swoje możliwości to jest stanowczo za drogi :shock: Myślałem że to warte zachodu ale skoro qbanez mówisz że nie jest taki dobry to musisz mieć racje, w końcu siedzisz w tym nie od dziś.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
qbanez
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zgorzelec Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 0:15, 23 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Jest też możliwość, że trafiłem na trefny egzemplarz - jakiś niepełnosprawny, lub wyeksploatowany/uszkodzony/nadpalony... Raczej mało prawdopodobne, bo przy dobrym wyczuciu da się tym rozkręcić pb, ale jednak trzeba brać taką opcję pod uwagę. Kiedyś przetestuję inny egzemplarz aby zweryfikować na 100% trafność mojej opinii na temat tego urządzenia. Nie mniej jednak radzę wziąść moją opinię pod uwagę aby nie stracić siana na rzecz, która nawet jakby działała dostatecznie dobrze to i tak nie jest niezbędna...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez qbanez dnia Sob 0:16, 23 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Biggy
Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ełk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 9:58, 20 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Ja z kciuka odpalać jeszcze nie umiem ponieważ kręcę PB od czerwca ale rozkręcam w podobny sposób Trzymam PB w dłoni tak jak przy odpalaniu z kciuka ale nie uderzam kciukiem tylko kilkakrotnie otwartą dłonią... Myślę że to dobre rozwiązanie dla początkujących. No i najlepsze jest to, że nie trzeba używać sznurka ani innych gadżetów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bart
13,5k
Dołączył: 08 Sty 2010
Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 11:34, 20 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Rozpędzanie z kciuka lub ręki jest o tyle wygodne, że odpada problem sznurka. Na samym początku zdarzało mi się, że musiałem wyciągać sznurek z powerballa (zablokował się podczas rozpędzania) albo sznurek został omyłkowo wyrzucony na śmietnik. To zmotywowało do rozkręcania powerballa z kciuka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
szeliga2w42
12,5k
Dołączył: 05 Lip 2010
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 13:17, 20 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
ja nauczyłem się rozkręcać z kciuka już w 2 dniu kręcenia, nawet się tego nie uczyłem samo przyszło ;p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Langren
12k
Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 14:51, 20 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Ja niestety w trzecim Mój sposób rozkręcania z kciuka to taki że kciuk trzymam równolegle do osi rotora a nie prostopadle. Powerball jest zwrócony licznikiem do dołu. Robię ruch podobny do zapalania zapalniczki tylko w górę. Jak za mało się rozpędzi rotor to poprawie ze dwa razy i już się kręci, czasami jeden raz nie wystarczy. Ale do tej pory nie potrafię z jednej ręki :lol:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|