Powermat- czyli ładowanie bez kabli :)

Langren

Buszując po necie natknąłem się na taki oto wynalazek. Można nim ładować urządzenia np. komórki, odtwarzacze mp3, konsole, laptopy nic by w tym dziwnego nie było ale całe ładowanie przebiega bez użycia kabla :shock:

Więcej na ten temat pod tymi dwoma linkami:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Co wy o tym sądzicie? Przyszłość czy tylko zbędny wynalazek? Wide grin

bart

Ciekawe rozwiązanie, ale z tego co widzę każde urządzenie które będzie mogło być ładowane za pomocą tej maty musi mieć odpowiednią wtyczkę. Coś mi się wydaje, że mata daje zmienne pole magnetyczne a we wtyczkach indukuje się prąd którym jest ładowane konkretne urządzenie. Obawiam się, że skuteczność tego jest niewielka i żeby całkowicie naładować urządzenie potrzeba by było wiele czasu, ale kto wie może to jest następna rewolucja techniczna :wink:

Drapek

Mój kumpel widział kiedyś na youtube gościa, który za pomocą powerballa wytwarzał prąd i nim właśnie ładował np. telefon. Nie wiem do końca czy to jest prawda, ale jestem przekonany, że jest to możliwe. Chciałbym tylko zobaczyć jak on to robi. Może ktoś z Was widział coś podobnego??

Langren

Tak widziałem i zamieściłem w dziale z filmami, widzę że nie zajżałeś tam hehe http://www.youtube.com/watch?v=e-wVMrB91rc
Ciekawe, skoro to działa to trzeba kręcić tak przez 1,5h w zależności ile mu się bateria ładuje Wide grin

Gyzyn

Technologia ciekawa, ale ten cały powermat, to bezsensowna strata pieniędzy. Podłączenie telefonu do ładowarki trwa 5 sekund :roll: . Trzeba być bardzo leniwym, żeby wydać kasę na coś takiego

Kuba

Fajna zabawka, jak ktoś nie ma co z kasą zrobić to to sobie kupi. Pomysł może nawet fajny, ale to mało praktyczne jest jak za taką kase Happy

alfa

W 2010 roku to szokowało, a teraz jak widać są takie ładowarki na porządku dziennym Happy

V8

Tak to bywa, nie miałem okazji przetestować takiej ładowarki ale musi być niezła, jest chyba dołączana w standardzie do Galaxy S 6

alfa

Ja widziałem ją w akcji i w sumie to taki bajer tylko, bo sama ładowarka też musi być podłączona , a telefon musi leżeć na podstawce. Różnica jest tylko taka, że nie podpinamy nic do urządzenia.