|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kill0l
Dołączył: 08 Gru 2013
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 23:27, 08 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Przeglądam forum i zobaczyłem temat związanych z moją, że tam powiem małą pasją czyli ćwiczeniami siłowymi Zainteresowałem się tematyką powerballa ze względu na chęć wzmocnienia głównie nadgarstków, które z powodu mojej budowy ciała (mam bardzo szczupłe kości, co za tym idzie nienajmocniejsze stawy, swojego czasu przy ponad 190cm wzrostu ważyłem około 60kg :P, także świadczy to o mojej małej wadze szkieletu... ) są najbardziej podatne w moim przypadku na kontuzje :/ Zakupiłem Metala 350Hz (kurier będzie jutro) i jestem bardzo ciekawy jak jak moja obecna dyspozycja fizyczna przełoży się na wyniki (wiadomo, najpierw miesiące poprawiania techniki itp :P )
Rekordy siłowe robiłem tylko w dwuboju... ćwiczę można powiedzieć amatorsko już od kilku lat..nie podchodzę może do tego na 100% serio bo nie odmiawiam sobie np. w weekendy alkoholu, a moja dieta opiera się na tym "żeby jeść często i dużo" ;-) no ale systematyczność czyli 3-4 intensywne treningi w tygodniu przełożyły się na poniższe wyniki:
Wzrost: 193cm
Waga: 93kg
Wiek: 25
Wycisk na klatę: 1x135kg, 8x110kg
Wycisk na klatę skos: 7x100kg
Barki: ćwiczę
Nogi: ćwiczę
Ręce: również :-)
Martwy ciąg na prostych nogach: 200kg
Podciągania na drążku nadchwytem: 10 razy z dodatkowym ciężarem+10kg
Wiosłowanie hantlem w opadzie ciała: 6x51kg
Bicek: 42cm
Przedramię: 35cm
Łydka: 42cm
Udo: 65cm
i najlepsze... nadgarstek: 18cm (eh te chude kosteczki)
Niestety ze względu na moje słabsze stawy (nadgarstki, kolana) ciężko mi robić rekordy np w przysiadach czy męczyć barki unoszeniem (naszczęscie wyciskać mogę ;P ) hantel o dużej masie ze względu na naprężenia, których moje stawy czasem już nie wytrzymywały
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kill0l dnia Nie 23:31, 08 Gru 2013, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
V8
11,5k
Dołączył: 25 Gru 2010
Posty: 824
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 0:25, 09 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Jestem pełen podziwu. Mam podobny kłopot bo przy niecałym 1.70 m ważę 45 kilo. Nie wiem co robić. Staram się często jeść. Ale szkoła do późna i różnie to wychodzi. Robiłem badania krwi i wyniki są super. Chciałbym ważyć więcej. Oprócz powera mam siłownie w szkole i robię w domu pompki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kill0l
Dołączył: 08 Gru 2013
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 2:36, 09 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Ja w sumie zacząłem sobie sam ćwiczyć w domu już na samym początku gimnazjum..nie miałem kompletnie pojęcia na temat jakiegokolwiek treningu ale doszedłem do wniosku, że jak jestem chudy to fajnie by było żebym miał większe mieśnie. Z moją siłą, mimo małej wagi, nie było zle w stosunku do rówieśników, całą podstawówkę trenowałem karate, to myślę ze to też coś dało, chociaż raczej to była tylko taka zabawa. Co do treningów domowych, zaczynałem pewnie jak wszyscy..czyli: pompki, brzuszki, drążek, przysiady. Po jakimś czasie wymarzyły mi się odważniki to kupiłem gryf hantelkowy i do tego kilka talerzy ;-) Prawdziwą "zajawkę" złapałem dopiero w LO. Mieliśmy tam siłownie to każdy wf zamiast grać w piłę chodziłem z qmplami robić klatę Oczywiście nie interesowały nas inne partie ciała, liczyło się tylko to żeby wyciskać jak najwięcej. Pamiętam pierwsze moje wyciskanie w życiu na ławeczce, poszło 2x67kg (wiek 16 albo 17lat). Jakoś dopiero pod koniec 2 klasy LO zapisałem się na siłownie i się zaczęło
Wiem jak to jest..mówi się, że brakuje czasu na jedzenie itp. Ogólnie to jest tylko wymówka. Dzień wcześniej robiłem sobie kanapki, kupiłem jakiegoś gainera i starałem się nie chodzić głodny to jest podstawa..czujesz głód to jesz jogurt albo cokolwiek innego... Kulturystami prawdopodobnie nie będziemy więc ważne żeby jeść..niekoniecznie samo białko bo tłuszczyk, węglowodany też są potrzebne. No i najważniejsze, ćwiczyć. Jak, że tak powiem spodobało mi się "pakowanie" to automatycznie zaczęło mi zależeć na tym żeby odpowiednio się odżywiać, w miarę się wysypiać i systematycznie ćwiczyć. Widzę czasem teraz młodych chłopaków na siłce, którzy nie mogą się odnaleźć i szybko się zniechęcają..trzeba pamiętać, że każdy keidyś zaczynał i nawet największe koksy kiedyś były chude (no chyba że znaleźli się na siłowni z przeciwnego powodu niż my, czyli żeby schudnąć). Zasada jest prosta, jak spełnisz warunki, jedzenie+ćwiczenie z czasem Twoje ciało dojdzie do stanu optymalnego. W moim przypadku gdzieś od 5lat waga waha się od 89-94kg w zależności od treningu jaki prowadzę (na zimę masa/siła, na lato rzeźba 8) ) Teraz tylko widzę poprawę w jakości mięśnia tj. zwiększa się jego gęstość (jest bardziej twardy, suchy).
Jeszcze jedna sprawa... Teraz wiem, ze cholernie ważna. To ogólna wiedza na temat ćwiczenia, diety +praktyka. Niestety w naszym społeczeństwie panuje wiele mitów na temat siłowni itp. 90% ludzi, których znam myśli, że jak ktoś ćwiczy jakimiś dla nich kosmicznymi ciężarami będzie wyglądać jak Pudzian po roku. To samo dotyczy sterydów/odżywek. Moja mama jak zobaczyła moje pierwsze białko i faceta na etykiecie to prawię się popłakała i zaczęła sie mnie pytać czy chce tak wyglądać I gdyby to było takie proste..nawet po końskich dawkach sterydów to co 2 osoba na ulicy by nie miała karku. Osobiście polecam białko/gainera jako uzupełnienie normalnej diety, a po pol roku na siłowni można spróbować jakiejś kreatyny co do innych specyfików, kiedyś mówiłem, że nie ma opcji żebym wziął jakiś "koks", teraz dalej jestem "czysty" i nawet nie mam myśli żeby coś sobie kupić ale moje podejście się zmieniło i już nie mówię "nigdy".
pozdrawiam i służę radą na temat bezpiecznego i co najważniejsze dobrego dla zdrowia treningu na siłce ekspertem nie jestem ale zawsze mogę podzielić się swoim doświadczeniem :wink:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
slavko17
Dołączył: 05 Gru 2013
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 8:35, 09 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
U mnie wyglądało to tak: 182 cm wzrostu i 63kg wagi. Obecnie ważę 81kg, na siłowni ćwiczę od września i też już mam problemy ze stawami. Sam kupiłem Powerballa w celu wzmocnienia nadgarstków i zwłaszcza przedramienia, które to ciągle mi nawala. Jedyne suple jakie biore to Olimp Vitamin Multiple Sport, ZMA i Carbonox.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez slavko17 dnia Pon 8:36, 09 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
alfa
Dołączył: 01 Cze 2015
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wałbrzych
|
Wysłany: Pon 9:01, 15 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
na siłownię chodzę regularnie od kilku lat. niestety bez większych rezultatów, ponieważ w trakcie miałem dość sporą przerwę podczas której nastąpił regres. teraz powracam do swojego danego wyglądu i jest już coraz bliżej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|